309957
Książka
W koszyku
Proza Irvinga przynosi tak wiele zastanowienia, tak wiele uczuć nie tylko dzięki doskonałemu oddaniu materii świata, wraz z jego dramatami i absurdami, ale głównie dlatego, że autor potrafi tworzyć postaci żywe i obdarzone wyrazistym charakterem, niepozbawione wad, a przez to tak bliskie nam, czytelnikom. "Hotel New Hampshire" okazał się kolejną powieścią, która pozwoliła mi zapoznać się z bohaterami zdolnymi do wielkich poświęceń i wielkich krzywd, śmiejącymi się prawdziwie, aż do bólu brzucha, rozpaczającymi aż do omdlenia, kochającymi do utraty zmysłów. Te postaci nie mogą nie wzbudzić żadnych uczuć. Jak można nie kochać małej Lilly, dziewczynki, a później kobiety, która rośnie i je tylko ciut ciut, zaś kocha, pracuje i pochłania cały świat ciut ciut za bardzo? Jak można nie śmiać się razem z Franny i Johnem, podsłuchującymi hotelowych gości? Jak można nie cierpieć i nie płakać razem z nimi? Nie można. "Hotel New Hampshire" to absurd, humor, dramat i psychologia (tej jest nawet sporo, bo i Freud, choć nie ten Freud, jest jednym z bohaterów). To jazda bez trzymanki, którą może nam zaserwować tylko taki mistrz, jak John Irving. Ja piszę się na każdą karuzelę, na każde cyrkowe przedstawienie i każdy show z niedźwiedziem, jakie ten autor ma w zanadrzu.
Status dostępności:
Wypożyczalnia Główna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 82-3 Irv (1 egz.)
Recenzje:
Inne wydania:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej